Ślub- ojciec?
Komentarze: 0
Z boku moze sie wydawac wszystko takie proste. Ale nie zaprosic ojca na slub? To i tak bylby problem bo ktos musialby zostac z nim w domu bo zaraz by odstawiał szopki. Zapewne bylaby to moja mama a ja nie wyobrazam sobie slubu bez mamy. Moja rodzina wie wszystko co i jak wiec tak samo jak kiedys u siostry tak teraz i tu pomoga ogarnac sytuacje. A ja na przekor niemu bede tego dnia szczesliwa. Najszczesliwsza na swiecie, bo to bedzie rowniez dzien kiedy moje problemy sie skoncza, kiedy uwolnie sie od ojca alkoholika i aloze własna rodzine, szczesliwa rodzine i zrobie wszystko zeby moja rodzina, moje dzieci nigdy nie musialy tak cierpiec...
Dodaj komentarz